czwartek, 15 września 2016

Recenzja: Rocket League

Czyli romans "gały" i "zderzaka" [PS4]

Kilka lat temu do sieci PSN trafiła gra o "dość" długim tytule. Mowa o Supersonic Acrobatic Rocket-Powered Battle-Cars. Posiadacze Playstation 3 mogli przekonać się, że połączenie piłki nożnej z samochodami jest nie tylko możliwe, ale i bardzo wciągające. Rocket League to swego rodzaju sequel tamtej dziwacznej produkcji. 

środa, 7 września 2016

Recenzja: Half Dead

Prawie jak "Cube"

Pamiętacie film Cube? Nie? W wielkim skrócie - grupa ludzi zostaje uwięziona w gigantycznym sześcianie, który okazuje się być zbiorem na pozór identycznych pomieszczeń. Niestety wiele z nich kryje śmiercionośne pułapki. I tak też jest w tej grze. No prawie... 

poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Recenzja: Wooden Floor

A mogło być tak pięknie...

Outlast - gra, która zainspirowała wielu do stworzenia, czegoś podobnego. Założenia Wooden Floor są znakomite, ale wykonanie... Cóż. Delikatnie rzecz ujmując: "pozostawia wiele do życzenia". O ile początek jest znakomity, to zakończenie fatalne.

wtorek, 23 sierpnia 2016

Recenzja: Underground Keeper

Saper w 3D

Zanim zacznę: "Render System - thank you for free key to review this game". Pewnego dnia postanowiłem zaryzykować i poprosić o klucz dla recenzentów. Otrzymałem go jeszcze przed premierą gry. Ku mojemu zaskoczeniu, ten prosty do bólu "Saper FPP" potrafi wciągnąć na długo. I odstraszyć ceną. Gra kosztuje 5.99€. Powinna 1.99€

sobota, 20 sierpnia 2016

Wolfenstein: The New Order

Wolfenstein: The New Order (PS4)

Wolfenstein to seria, która "narodziła się" wiele lat temu, w czasach gdy nie istniały modele 3D, a postać niczym świnia nie mogła spoglądać w niebo. Najbardziej rozpoznawalną, kultową i przytaczaną w książkach o przemocy w grach jest Wolfenstein 3D (no dobra... Doom, ale i "wolfowi" się dostało). Ostatnią odsłoną, w którą miałem przyjemność zagrać była Return to Castle Wolfenstein. Obie zaskoczyły mnie, ale nie było to rozczarowanie. Wręcz przeciwnie. 

poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Recenzja: Dinosaur Hunt

Africa Contract: Dinosaur hunt

W poprzednim wpisie obiecałem porównanie koszmarnej gry New Kind of Adventure do czegoś, co początkowo reprezentowało podobny poziom, ale dziś jest porządną grą (jak na 0.99€). Gra pojawiła się na Steam prawie rok temu. Początkowo nazywała się "Africa Contract: Dinosaur Hunt", ale po jakimś czasie zmieniono tytuł. Najbardziej zaskoczyła mnie uczciwość dewelopera: "Kupujesz to, co widzisz na zwiastunie i zrzutach ekranu. Gra nie jest jeszcze gotowa". Skusiłem się i tym razem nie żałuję. 

czwartek, 4 sierpnia 2016

Recenzja: A New Kind of Adventure (Wirtualny horror)

New kind of adventure

New kind of adventure to doskonały przykład na to, że "wczesny dostęp" Steama to pole minowe. Albo trafimy na perełkę (Africa: Dinosaur Hunt - opiszę ją w następnym wpisie), która rozwija się z prędkością papieru toaletowego wyrzuconego z dwudziestego piętra, albo coś, co nadaje się jedynie do podtarcia tyłka. Omawiany tytuł powinien wylecieć ze Steama, a deweloper otrzymać konkretną karę finansową i zwrócić graczom pieniądze.