Wersja finalna, sklepowa, 1.1 itp.
Kilka dni temu Lego Worlds wyszło z "fazy" wczesnego dostępu i otrzymało wielką łatkę. Od 10 marca można ją kupić w wersji na konsole, co też uczyniłem. Będę do niej wracał wielokrotnie (tak jak do Limbo of the Lost z którym się teraz męczę, ale wszystko w swoim czasie). Po kilku godzinach obcowania z wersją "ostateczną" mogę podzielić się pierwszymi wrażeniami, a te... no cóż. Kilka rzeczy mnie rozczarowało. I jeszcze jedno. Grałem na najniższych możliwych detalach także nie sugerujcie się screenami.